Przejdź do treści

Zielone przy biało-czerwonej…

Zielone przy biało-czerwonej…

Minął kolejny rok na ojczystej ziemi. Druga sobota listopada znowu zgromadziła myśliwych, leśników oraz wszystkich sympatyków polskiego łowiectwa w Malużynie u Księdza Kapelana PZŁ Okręgu Ciechanowskiego, ks. kan. Krzysztofa Kozłowskiego.

Tradycyjnie uroczystości rozpoczęły się uroczystym powitaniem i wprowadzeniem pocztów sztandarowych na Mszę św. ku czci św.Huberta do pięknego zabytkowego kościoła.

Podczas Mszy św., której przewodniczył zaproszony przez Księdza Kapelana  Ks.Marek Dyga, myśliwy z Gąbina, okolicznościowe słowo wygłosił także myśliwy, ks.Robert Piątkowski z Baboszewa.

Wzruszającym momentem świątecznej liturgii jest zawsze odnowienie myśliwskiego ślubowania pod przewodnictwem Księdza Kapelana Krzysztofa Kozłowskiego przed obrazem patrona św.Huberta ,

w dostojnym towarzystwie pięciu pięknych sztandarów myśliwskich oraz sztandaru gimnazjalistów i sztandarów strażackich.

       ”Radując się z przeżywania uroczystości ku czci naszego patrona św. Huberta ślubujemy uroczyście:

przestrzegać sumiennie praw łowieckich,

postępować zgodnie z zasadami etyki łowieckiej,

zachowywać tradycje polskiego łowiectwa,

chronić przyrodę ojczystą,

dbać o dobre imię łowiectwa i godność polskiego myśliwego. Tak mi dopomóż Bóg!”

 Jakże ważne to słowa i jak dalece zobowiązujące ! Niech św.Hubert pomaga wypełniać to ślubowanie w codziennym życiu, a zwłaszcza przy realizowaniu myśliwskiej pasji.

    To coroczne zgromadzenie hubertowskie przybrało od kilku lat jeszcze bardziej uroczysty charakter. Zgromadzeni na wspólną modlitwę myśliwi i leśnicy wraz z rodzinami i gośćmi udają się ze światłem – symbolem życia –  na miejscowy cmentarz do grobu ”Poległy za Ojczyznę”. Ta mogiła jest symbolem mogił zmarłych myśliwych i leśników oraz mogił tych, którzy oddali swoje życie za wolność Najjaśniejszej Rzeczpospolitej.

Może właśnie dlatego na te uroczystości chętnie przybywają bardzo znamienici obywatele naszej ziemi.

W tym roku w „Hubertusie 2012” udział wzięli m.in. Rektorzy PWSZ z Ciechanowa – Prof. Andrzej Kolasa, Prof. Leszek Zygner wraz z Kanclerzem Uczelni – Piotrem Wójcikiem, burmistrz z Glinojecka – Pan Waldemar Godlewski, wójtowie z Sochocina, Ojrzenia i Lutocina oraz licznie zgromadzeni członkowie rodzin myśliwskich, mieszkańcy okolicznych miejscowości i goście z różnych stron Mazowsza

   Naszą wielką radością i dumą jest fakt, że zielone sztandary myśliwskie i towarzyszące sztandary pod biało-czerwoną flagą pochyliły się z miłością nad grobami poległych, mówił Ksiądz Kapelan.

 Nad symboliczną mogiłą poległych, po wspólnej modlitwie,  Prof.Andrzej Kolasa przypomniał zebranym, że po wielu latach dopiero w 1989 roku uchwałą sejmu przywrócono w Polsce Święto Niepodległości. Od tego czasu to święto jest jednym z najważniejszych świąt polskich. Te święta przypominają nam o największej wartości niepodległego państwa.

Snując swoją refleksję nad naszą szczególną mogiłą prof.Kolasa podkreślił, że dobrze się stało, że w Polsce święto myśliwskie łączy się ze Świętem Niepodległości, bo łowiectwo towarzyszyło ludziom od zarania ludzkości.

   Na cmentarzu zabrał także głos Burmistrz Miasta i Gminy Glinojeck, Pan Waldemar Godlewski.  Rozważając tematykę wolności naszej Ojczyzny wskazał na szczególną mogiłę na malużyńskiej nekropolii. Te właśnie osoby i ich następcy – mówił Pan Burmistrz – pokazali, co to jest wolność, potrafili odzyskaną wolność właściwie zagospodarować i bronić jej, gdy tego domagała się chwila.

Uroczystości zakończyły się towarzyskim spotkaniem myśliwych, leśników, ich rodzin oraz przybyłych gości.

Pochylając się zatem z miłością nad naszą historią – trzeba nam z nadzieją patrzeć w przyszłość.

Jeśli do tamtych ofiar krwi i życia dołożymy naszą teraźniejszą uczciwą codzienność – to przyszłość ojczystego domu będzie radością następnych pokoleń Polaków. Tak nam dopomóż Bóg! DARZ BÓR !

Z  serdecznym pozdrowieniem
ks.Krzysztof Kozłowski, Kapelan OC PZŁ